niedziela, 13 października 2013

Rozdział 17

 ~Tini~

Obudziłam się przytulona do Jorge. Nad nami stała Mechi z Leną i się cicho śmiały . 
- No siostra, siostra widzę że się wczoraj zaszalało a dziś nie chce się zbytnio wstać - powiedziała Mechi cały czas się chichocząć .
Podniosłam się wzięłam, najbliżej  mnie leżącą poduszkę i po prostu jebłam ją tą poduszką. 
Lena cały czas nie mogła wyrobić ze śmiechu, prawie już płakała. Wciąż nie mogłam zrozumieć z czego się śmieją, w tedy Lena pokazała w kierunku Jorge. Spojrzałam się na niego i zaczęłam się cicho śmiać nie mogłam zrozumieć , że moja siostra i Lena są zdolne do takich rzeczy , po chwili przebudził się Jorge . 

~Jorge~

Obudził mnie śmiech.. nade mną stała Tini, Mechi i Lena cały czas z czegoś chichotały.
- Mógłbym się dowiedzieć z czego się tak śmiejecie  ? - zapytałem spokojnie . W tedy one jeszcze bardziej wybuchły śmiechem 
- Halo ? rozumiecie po ludzku ? co jest takie śmieszne ?! - zapytałem ze spokojem ponownie
-Aaa ... Bo ty ... znaczy Mechi i Lena .... hahah - próbowała coś powiedzieć cały czas śmiejąc się Tini 
-Okej nie chcecie powiedzieć to trudno . Ja idę do łazienki ;pp - wstałem z łóżka wystawiłem im język i pomaszerowałem do łazienki. Z łązienki wychodził Francisco. On od również od razu na mój widok wybuchł śmiechem . Coś mi tu zupełnie nie pasowało 
 - Dobra, powie mi ktoś moze co jest takie śmieszne ?! - krzyknąłem do niego 

~Francisco~

Przede mną stał Jorge. Nie mogłęm wyrobić przez niego ze śmiechu . Cały czas na mnie wrzeszczał, żebym mu szanowanie powiedziała o co chodzi . W końcu musiałem mu to powiedzieć . 
- Dobra, Jorge słowa tu nic nie opiszą moze lepiej będzie jak ja ci zrobię zdjęcie i sam zobaczysz ? - zapytałem uprzejmnie 
- No okej ale szybko - odpowiedział mi szybko kolega
Wyciągnąłem telefon z kieszeni i zrobiłem mu zdjęcie . Następnie mu je pokazałem. Jego reakcja była bezcenna najpierw zrobił jakie jakby wtf? co to jest? potem następnie tak samo zaczął się śmiać.

~Jorge~
 Na zdjęciu które zrobił mi Fede wyglądałem mniej więcej tak :

Od razu poszedłem jak najszybciej się umyć, a następnie ruszyłem w poszukiwaniu osób, któe mi to zrobiły . 


***
Wiem nie ciekawe,i powinnam się bardziej do niego przyłożyć . 
Następny rozdział z pewnością będzie dużo lepszy xd

I tak zupełnie z innej beczki Diego Dominguez obchodzi dziś urodziny !
 

piątek, 4 października 2013

Rozdział 16

~~Martina~

Spojrzałam na drzwi , a w nich stał Jorge.
-Jorge ! - krzyknęłam i go mocno przytuliłam 
-Tini Skarbie , a co tu robi mój brat ? - spojrzał na mnie i zapytał ze zdziwieniem
-Eee... - zaczęłam się jąkać - Diego przyszedł, zeby wszystko wyjaśnić i uznaliśmy że jesteśmy przyjaciółmi-  powiedziałąm, cały czas spoglądając na Diego. Bałam się żeby nie powiedział on nic Jorge. Bo wolałam to zrobić sama, ale w odpowiednim momencie .
- Skoro tak mówisz to bardzo się cieszę . I MAM NADZIEJE ŻE DIEGO SOBIE JUŻ IDZIE . - powiedział Jorge . podkreślając to aby Diego już poszedł . Na co on tylko na nas spojrzał i sobie bez problemu poszedł ;d

~Jorge~

Byłem troche nabuzowany jak zauważyłęm mojego brata w pokoju mojej ukochanej. On się po prostu bezczelnie do niej podwala. Ale uspakaja mnie to co Tini mi powiedziałą. Nie chciałbym psuć w żaden sposób naszego wyjazdu, więc po prostu usiadłem na łóżku Martiny i zaczęliśmy rozmawiać.
-To tak Tini , jutro mamy koncert ... - dobrze nawet nie skończyłem mówić a Tini zaczęła krzyczeć  . 
-Ooo tak nie mogę się go już doczekać , a o której on dokłądnie godzinie będzie - dopytywała Tini
- Zaczyna się on o godzinie 18.OO a co chciałabyś robić do tej pory ? 
- Nie wiem ... - zaczęła - a może byśmy przeszli się na łąki tu nie daleko czy coś ? 
- Fantastyczny pomysł . zupełnie jak zawsze. A może teraz obejrzymy jakiś film co ty na to ? 

~Martina~

Co ja bym robiła, gdy Jorge tu ze mną nie było. Pewnie zanudziłąbym się już dawno na śmierć .
- Jorge, obejrzymy 'Trzy metry nad niebem' Mechi ubóstwia ten  film i ja też go chciałam chociaż raz zobaczyc 
Włączyliśmy filmy i położyliśmy się na moim łóżku. Jorge na mnie spojrzał i mnie pocałował . W tedy ja zupełnie zaponiałą  o filmie, położyłąm się na nim i zaczęłam go namiętnie całować Wplątałąm ręce w tego włosy, natomiast on mnie mocno przytulił. Przez dłuższy czas się namietnie całowaliśmy . Po jakimś czasie niechętnie się ode siebie oderwaliśmy . Przytuliłam go ułożyłam głowe na jego torfie. Natomiast on spojrzał mi głęboko w oczy i pocałowałał  mnie tak słodko w czoło. Nawet nie wiem kiedy usneliśmy. 



***
Rozdział moim zdaniem nijaki . Przepraszam ze tak późno dodaje, ale zaczne je dodawać systematycznie ;D Witam moich nowych obserwatorów * Ciasteczko0 * WerkossPl  *YoEspanolAmor *

1O komentarzy = next 

I jeszcze raz przypomniam że dziś nasz Mercedes Lambre obchodzi 21 urodziny !